Kuchnia w stylu industrialnym! Surowe piękno z przemysłową duszą
30.09.2019, Okapy
Styl industrialny przeżywa właśnie swój wielki renesans. Jego surowość, prostotę i minimalizm cenią projektanci z całego świata. Na dużych powierzchniach, w których rządzi chłodna kolorystyka, dominują beton, cegła, miedź i kamień. Im mniej zdobień, tym lepiej. Surowe ściany, naga cegła, odkryte rury instalacyjne, stalowe szyny – „minimal everywhere” jest teraz i modny i pożądany. Zapraszamy do świata loftów i soft loftów. Kuchnia industrialna potrafi zaskoczyć i zachwycić!
Industrial – piękno nieoczywiste
Styl industrialny długo czekał na odkrycie. Sam styl przemysłowy narodził się z potrzeby chwili. Ameryka, w latach 50. pogrążona w kryzysie gospodarczym, zmagała się koniecznością budowy nowych mieszkań i lokali zwłaszcza dla osób, których recesja pozbawiła dachu nad głową. W SoHo na Manhattanie upadłe hale i fabryki zajmowali bezdomni, ale już dziesięć lat później ich potencjał odkryła bohema artystyczna Nowego Jorku. Artyści i designerzy swoje pracownie lokowali w poprzemysłowych przestrzeniach, adaptując je na własne potrzeby. Andy Warhol swoje atelier urządził w upadłej fabryce kapeluszy. Surowe ściany, chropowaty tynk, odkryte instalacje tworzyły idealny klimat do twórczej pracy. Artyści zakochali się w poprzemysłowych przestrzeniach. Prostota i surowość pustych hal i zakładów pozwalały puścić wodze wyobraźni, przełamywać konwenanse i tworzyć „nowe”. Ale nie tylko artystom spodobał się przemysłowy klimat wnętrz. Amerykanie, zainspirowani domami bohemy, samowolnie zajmowali opuszczone hale, adaptując je na mieszkania i domy, stąd władze Nowego Jorku zdecydowały się w 1973 r. zalegalizować mieszkania w pofabrycznych budynkach, choć do bezpieczeństwa i zasad higieny trochę im brakowało. A już wkrótce Ronald Reagan znacząco obniżył podatki dla najbogatszych, co spowodowało wielki wzrost zainteresowania loftami, których ceny wraz z ogromnym na nich popytem poszybowały i rosną nadal.
Kuchnia loftowa – serce domu w innej odsłonie
Moda na industrialne mieszkania dotarła także do Polski. Otwarta przestrzeń, brak podziałów ścianowych, wielkie okna oraz metalowe konstrukcje to atrybuty każdego loftu. Szarości, brudna biel oraz czerń o różnej intensywności to dominująca kolorystyka przemysłowych aranżacji. Oszczędna, wręcz ascetyczna forma mebli, industrialne dodatki oraz przemysłowe oświetlenie stworzą spójną całość utrzymaną w surowym, fabrycznym klimacie. Dużym wyzwaniem w lofcie jest urządzenie kuchni, która oprócz industrialnego wyglądu powinna się wyróżniać doskonałą funkcjonalnością. Kuchnia w stylu loft często wykorzystuje nagą cegłę na ścianie (przynajmniej jednej) – w otoczeniu tynku, betonu i odkrytych instalacji prezentuje się ona doskonale. W takim anturażu sprawdzą się proste meble wykonane z drewna z elementami z metalu, mosiądzu lub stali. Warto zadbać także o detale. Stół na metalowych nogach z dużym drewnianym blatem niedokładnie wypolerowanym, z delikatnymi nierównościami będzie idealnym wyborem. Metalowe lub drewniane krzesła z elementami metalu to także obowiązkowe wyposażenie industrialnej kuchni. Nie należy także zapominać o odpowiednim oświetleniu – to ono podkreśla przemysłowy klimat wnętrza. Kuchnia w stylu loftowym powinna być doskonale doświetlona. Dobrym wyborem będą reflektory, które dawniej oświetlały taśmy produkcyjne; żarówki na długich czarnych kablach i oszczędne w formie lampy stojące z poprzedniej epoki.
Niedokończone… wnętrze
Industrialna kuchnia, podobnie jak cały loft, powinna sprawiać wrażenie niedokończonej. Jest więc ona duża, przestronna, najczęściej połączona z salonem wyspą kuchenną. Blaty mebli są jednolite – im większe, tym lepsze. Przez duże okna pozbawione firan i zasłon wpadają promienie słoneczne, które oświetlają proste meble z drewna, stali i kamienia. Kuchnia, choć utrzymana w chłodnej stylistyce, jest niezwykle praktyczna. By osiągnąć taki efekt, należy zadbać o detale: to one podkreślają niepowtarzalny, przemysłowy klimat. Sprzęty AGD powinny również nawiązywać oszczędną formą do przemysłowych hal i fabryk. Styl industrialny ceni prostotę, dlatego idealnym wyborem będą okapy tuby. Klasyczna forma tego okapu wyspowego jest surowa, chłodna i jednocześnie elegancka. W dużych kuchniach otwartych na salon cylindryczny kształt okapu podkreśli niebanalny klimat całej aranżacji. Wśród bogatej oferty okapów kuchennych dostępnych na rynku do industrialnej kuchni warto wybrać model Cylindro od Nortberg w kolorze inox lub w klasycznej, głębokiej czerni. Ale dla miłośników loftów idealnym modelem będzie Cylindro Miedź. Okap tuba w barwie szlachetnej, nasyconej miedzi w otoczeniu cegły i drewna zaprezentuje się doskonale. W loftowych kuchniach sprawdzą się także okapy wyspowe na stalowych linkach, które będą dobrze korespondować z industrialnym oświetleniem także zawieszonym na długich kablach. Wielbicielom awangardy i odrobiny szaleństwa do gustu przypadnie niecodzienny okap Fobos – dwunastoboczna bryła dumnie zawieszona na stalowych linkach, która będzie harmonijnym uzupełnieniem surowego wnętrza. Okap nad wyspę, dostępny w czerni i kolorze inox, wśród stalowych rur, cegły i tynku będzie gwiazdą.
Do zakochania jeden loft!
Nieoczywiste piękno loftów sprawia, że wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Ich surowość i minimalizm designerzy przenieśli do nowoczesnych przestrzeni, tworząc tzw. soft lofty. Kuchnia w stylu industrialnym to cegła, beton i kamień: zestawienie, które zapewni niepowtarzalny klimat każdej aranżacji!