Kuchnia boho! W krainie błogiego relaksu
31.01.2022, Okapy
Tak mieszkamy! Rozpoczynamy cykl wpisów, których głównymi bohaterami będą Wasze kuchnie. Z wielką przyjemnością i dumą, będziemy prezentować najróżniejsze style i konwencje pozostając pod wielkim i niezmiennie dużym wrażeniem poczucia stylu, elegancji i piękna wnętrz naszych Klientów. Dziś zapraszamy w podróż, która rozpoczyna się niespełna 200 lat temu u podnóża Wieży Eiffla, a kończy się w kuchni pani Zuzanny, pana Szymona i Łukasza. No to ruszamy!
Wolność cenniejsza od pieniędzy to główne hasło, które przyświecało artystom, pisarzom, ludziom teatru. Paryska bohema XIX wieku zainspirowana cygańskim taborem poszukiwała indywidualnego stylu, kwestionowała przyjęte kanony piękna, szukała nowych dróg wyrazu opartych o indywidualizm i brak konwencji. Styl boho nie ma sztywnych ram i reguł, ceni otwartość, niesztampowość, mocne barwy, miszmasz kolorów, wzorów i materiałów. Wnętrze ma opowiadać historie o domownikach, koić zmysły… być niczym oaza, której nie chce się opuszczać.
Mój dom, moje zasady
Wśród motywów przewodnich dotyczących stylu boho kluczowy i najważniejszy opiera się na przekonaniu, że aranżacja ma być Twoja. Wyraziste kolory, bogactwo dodatków, mnogość materiałów, różnorodność faktur – w mieszkaniu króluje zasada „more is more”. Koronki, rattanowe kosze, pluszowe poduszki, świece, makramy, abażury wyplatane z liści palmowych, stoliki bambusowe, lustro w złotej ramie, afrykańska maska plemienia Kumu… ogranicza nas wyłącznie wyobraźnia.
Beverly Solomon z Beverly Solomon Design
Boho kocha również kolorowe tkaniny z różnych zakątków świata np. suzani, czyli haft wywodzący się z Uzbekistanu, Tadżykistanu czy Kazachstanu tradycyjnie wyszywany jedwabną nitką przedstawiający motywy księżyca, słońca, liści winorośli i kwiatów. Feeria barw suzani, podobnie jak indonezyjskich lub kambodżańskich tkanin Ikat, wprowadza do aranżacji pozytywną energię. Kwintesencją dobrze urządzonej przestrzeni w tym stylu będzie radość wspólnego spędzania czasu z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi – miejsce ma emanować dobrymi fluidami, zapraszać i koić zmysły.
Kuchnia na luzie
Boho stoi w opozycji do pedantycznego minimalizmu, surowego stylu industrialnego czy luksusowego glamour. Ma być lekko, przestronnie, klimatycznie i wygodnie. W „sercu domu” zagości zatem paleta barw oparta o kolory ziemi: brązy, biele, zielenie, aż po czerń. Nie zabraknie również kontrapunktów, które mogą być w odważnej purpurze, szlachetnym złocie, ultramarynie czy oranżu. Zabudowa meblowa wychodzi poza utarte schematy. Zamiast mebli na wymiar lepszym rozwiązaniem okazują się zabytkowy kredens, niesymetryczne półki, drewniana szafa zakupiona na targu staroci.
Podobnie jak w pozostałych pomieszczeniach, również w kuchni powinny dominować naturalne materiały: drewno, sizal, rattan, trawa morska, bambus oraz wiklina. Centralnym punktem będzie stół, a krzesła mogą różnić się kolorem, stylem, a nawet rozmiarem. Całość cudownie doświetlą stylowe lampy, latarenki oraz świece. Dużą rolę odgrywają także rośliny doniczkowe. Boho uwielbia wszystkie gatunki paproci np. nefrolepisy, podrzenie, paprotniki, „nogi pająka” (dawalie), ciemnotki czy zanokcice zawieszone pod sufitem, wyeksponowane w wiklinowych koszach lub kwietnikach. W stylowych donicach swoje uroki prezentują monstery, sukulenty lub oplątwy.
Boho w praktyce
Białe ściany i oszczędna zabudowa meblowa w tym samym kolorze stanowią kapitalną bazę dla drewna i dodatków boho. Kuchnia pani Zuzanny jest ciepła, przytulna, ale pełna charakteru! Wzrok przyciąga wyrazista posadzka, oryginalne krzesła na metalowych nogach, półki z industrialnym sznytem oraz rattanowe klosze lamp. W strefie backsplach odnajdziemy heksagonalny wzór, który perfekcyjnie wygląda w otoczeniu domowych utensyliów. Las w słoiku i rozłożysta monstera wprowadzają element urban jungle. Całości niesztampowego wyrazu dodaje czarna tuba – okap kominowy Tubo OR Black Matt. W zestawie z kuchenką, zlewem i ciemną częścią zabudowy jest strzałem w dziesiątkę.
Cylindryczny pochłaniacz to harmonijne połączenie nowoczesnego wzornictwa i starannie dopracowanych parametrów technicznych. Dzięki wysokowydajnej turbinie urządzenie świetnie pochłania, za sprawą oczek LED kapitalnie doświetla przestrzeń roboczą, z kolei elektroniczne sterowanie i pilot radiowy są gwarancją bezproblemowej obsługi. Nieco inny charakter ma wnętrze pana Szymona, w którym dominuje styl scandic z nutą boho. Przeważa drewno i biel, ale nie brakuje żywych roślin i nietuzinkowych dodatków. Jednym z bohaterów aranżacji pozostaje okap wyspowy Sento Island Black Matt w kształcie odwróconej litery „T”.
Więcej temperamentu odnajdziemy w kuchni pana Łukasza: płytki 3D w kolorze uniwersalnej bieli jako fartuch kuchenny, tradycyjna makrama na ścianie, intensywnie zielony zamiokulkas zamiolistny w masywnej donicy oraz geometryczny okap Quadro 2Strips Black Matt z nowym oświetleniem w postaci dwóch pasków LED, które rewelacyjnie doświetlają kuchenkę i blat roboczy. Wszystkie wnętrza boho łączą w sobie niepowtarzalny styl swoich właścicieli.
Kuchnia w stylu boho to propozycja dla tych, którzy cenią poczucie swobody, lubią otaczać się feerią barw, pamiątkami rodzinnymi czy skarbami z podróży. Minimalistyczne okapy tuby w kolorze głębokiej czerni lub klasyczne pochłaniacze T-line fenomenalnie wpisują się w artystyczny klimat.